Klaudia Tajs

14 STYCZNIA 2019

Zobacz wydanie internetowe Echa Dnia Świętokrzyskiego

„Występy przedszkolaków i uczniów, spektakl w wykonaniu rodziców, poczęstunek i tańce,           to wszystko przygotowali organizatorzy Środowiskowego Dnia Babci i Dziadka, jaki zorganizowano dla seniorów z gminy Obrazów w tamtejszej Publicznej Szkole Podstawowej.       Na obchody przyszło ponad 150 babć i dziadków, którzy nie kryli, że jest to dla nich wyjątkowe wydarzenie. 

Marta Socha nauczyciel w Szkole Podstawowej w Obrazowie przypomniała, że społeczność szkolna właśnie w ten sposób celebruje Dzień Babci i Dziadka od 20 lat. Nauczycieli wspierają rodzice uczniów, którzy bardzo angażują się w działalność szkoły. - Co roku organizujemy dla babć i dziadków uroczystość środowiskową połączoną z choinką noworoczną dla dzieci - przypomniała Marta Socha. - Zawsze odbywa się to w sobotę, abyśmy mogli wspólnie świętować.

W gronie licznie przybyłych babć i dziadków była Alfreda Piętowska z Lenarczyc, która oglądając bogaty program artystyczny nie kryła wzruszenia. - Mam 75 lat, sześcioro wnuków i dwoje prawnuków - wyliczyła pani Alfreda. - Trzeba być babcią szczerą, kochającą, troskliwą o swoje dzieci, wnuki i prawnuki. W naszym wieku pozostało nam tylko martwić się. Musimy być opiekuńczy. Ten dzień jest dla mnie bardzo uroczysty i wzruszający. Nie mogę się na to napatrzeć.

Pani Alfreda podkreśliła, że bycie babcią zobowiązuje także do serwowania ulubionych przez dzieci posiłków. - Gotuję na życzenie - mówiła. - To najczęściej zupa pomidorowa, kluski, pierogi, naleśniki i parowańce. To jest dziecięcy przysmak. To co lubią, to im gotuję.

Program tegorocznych obchodów był bardzo ciekawy, a scenariusz był przygotowywany już od jesieni. Uczniowie prezentowali się w układach tanecznych przypominając polskie tańce narodowe i tańce współczesne. Były krótkie prezentacje teatralne, wiersze i piosenki. Gościem szczególnym była Orkiestra Dęta z Woli Mędrzechowskiej, spod Dąbrowy Tarnowskiej. - Orkiestra przyjechała do nas dzięki mojemu szwagrowi, który kilka lat grał w tej orkiestrze, a teraz mieszka w Żurawicy - dodała nauczycielka.

Prezentacje zakończył spektakl- niespodzianka w wykonaniu rodziców z grupy sześciolatków, którzy wystąpili w inscenizacji pod tytułem "Rzepka".

Po poczęstunku była wspólna zabawa taneczna.”